Przeciętny użytkownik nie potraktuje wystarczającej liczby portów lub klawiatury z podświetleniem, jako wytłumaczenie wysokiej ceny tego laptopa. Do najważniejszych zalet możemy z pewnością zaliczyć dotykową klawiaturę podświetlaną, dużą liczbę portów i solidny czas pracy na baterii. Natomiast do wad możemy zaliczyć nijaki ekran, cieniutkie, dziwnie umieszczone głośniczki i niewykończony gładzik.
Design
Autor zdjęcia: pixabay.com
Zewnętrzna część charakteryzuje się typowym dla Toshiby stylem: subtelnym wykonaniem, naśladującym drewno. Ale ta estetyka lepiej pasuje do czarnych urządzeń niż do srebrnych. Srebro i drewno rzadko idą w parze. Klawisze i ramka są czarne, co nadaje wnętrzu dwukolorowy wygląd. Nie jest nieatrakcyjny, imponujący lub szczególnie oryginalny. Farba Cosmo Silver jest również zbyt ciemna, żeby pasować do czarnych klawiszy. Portege30 ma cienki, czysty profil i jest bardzo dobrze wyważony. Bez względu na powierzchnię, na której się znajduje, nigdy się nie przechyla ani nie chwieje. Trzyma się płasko, nawet jeśli ekran jest pochylony do tyłu.
Klawiatura i panel dotykowy
Podstawa modelu jest tak zajęta, jak jej użytkownicy. Poza podświetlaną klawiaturą i touchpadem znajduje się też drążek wskazujący. Oba urządzenia wskazujące mają wytyczony lewy i prawy przycisk myszy. W ostatecznej wersji daje dwa sposoby na poruszanie się myszą i trzy sposoby klikania, jeśli włączamy stukanie na samym trackpadzie.
Dostępny jest również standardowy skaner odcisków palców i szereg lampek sygnalizacyjnych, z których każdy ma status wtyczki/baterii, włączanie/wyłączanie zasilania i korzystanie z dysku twardego.
Wyciszenie
Porty Toshiba Portege Z30, waga i dane wejściowe są ważne, ale ekran jest średni. Istnieje problem poza niską rozdzielczością. Kolory są nijakie. Szary w szczególności cierpi na ziarnistość, niezależnie od jasności ekranu. Oglądanie pod kątem jest również okropne, trzeba oglądać na ekranie prosto, inaczej się rozmywa.