Lenovo ThinkPad E590 – czy to bezpieczny laptop?

Jeśli jakiś komputer ma być bezpieczny, to przede wszystkim ten przenośny

Bezpieczeństwo w laptopach biznesowych powinno stać na wysokim poziomie. Zapewne dobrze wiedzą o tym ci, którzy zaprojektowali laptopa Lenovo ThinkPad E590 (http://www.merlinelektronika.pl/laptop-z-pojemna-bateria/), ponieważ został on wyposażony w różne ciekawe funkcje, które zapewnić mają ochronę danych, gdyby laptop dostał się w niepowołane ręce. W przypadku urządzenia biznesowego, używanego głownie w pracy, mogłoby to oznaczać nawet możliwość wykradzenia wewnętrznych tajemnic firmy, a tego przecież nikt by nie chciał.

Jak się zabezpieczyć?

Jeśli jakiś komputer ma być bezpieczny, to przede wszystkim ten przenośny

Autor zdjęcia: microsoft.com

Jeśli jakiś komputer ma być bezpieczny, to przede wszystkim ten przenośny. Gdy pracownik zabiera go gdzieś ze sobą, ten może wpaść w niepowołane ręce. Może zostać ukradziony, bądź zgubiony. W końcu jesteśmy tylko ludźmi i może się nam coś takiego przydarzyć. Wobec powyższego do laptopa Lenovo ThinkPad E590 zaimplementowano między innymi funkcję logowania poprzez wykorzystanie odcisku palca. Dostęp do danych możliwy będzie tylko i wyłącznie wtedy, gdy uprawniona osoba przyłoży palec do czytnika, który znajduje się obok klawiatury. Jest to zabezpieczenie bardzo trudne do unieszkodliwienia, a jednocześnie logowanie odbywa się bardzo łatwo – nie trzeba pamiętać hasła, ani podawać go za każdym razem.

Bezpieczeństwo danych

Nic nam jednak by nie było nawet po najmocniejszych zabezpieczeniach, gdyby dane pozostawały niezaszyfrowane i łatwe do odczytania. Wystarczyłoby komputer otworzyć, wyjąć dysk twardy i podłączyć do innego urządzenia, a wszystkie tajemnice stanęłyby otworem. Na szczęście Lenovo ThinkPad E590 został wyposażony w system szyfrowania dysku twardego, który działa automatycznie i bez naszej ingerencji. Dane zabezpieczane są od samego początku, gdy tylko pierwszy raz uruchomimy urządzenie, nie musimy nic więcej robić. Gdyby nawet przełożyć tak zaszyfrowany dysk do innego komputera, to bez certyfikatu bezpieczeństwa żadnych danych odczytać się nie da.